Ratownictwo nie zna granic
Piątek, 14 listopada 2014 roku to pracowity dzień dla strażaków z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna i strażaków jednostek OSP praktycznie z całego powiatu.
Od samego rana dwa poważne zdarzenia, warsztaty medyczne, po południu egzamin po zakończonym kursie, a o godzinie 17:48 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło zgłoszenie o wypadku drogowym na trasie Sulmierzyce – Odolanów.
Dyżurny Operacyjny Powiatu po przyjęciu zgłoszenia wysłał do miejsca zdarzenia zastęp ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna, zastęp ratownictwa technicznego i zastęp gaśniczy z OSP Sulmierzyce. Po kilku minutach pierwsze jednostki dotarły do miejsca zdarzenia.
Kierujący Działaniem Ratowniczym w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalił, że samochód osobowy Opel Astra zderzył się przyczepą ciągnika rolniczego. W wyniku zderzenia lewa strona samochodu osobowego została przygnieciona przez przyczepę, a kierujący samochodem osobowym pozostawał uwięziony w rozbitym samochodzie. Droga w obydwu kierunkach została całkowicie zablokowana.
Strażacy przy użyciu sprzętu hydraulicznego wykonali dostęp do poszkodowanego i ewakuowali go do karetki pogotowia ratunkowego. Lekarz podjął decyzję o przewiezieniu poszkodowanego do krotoszyńskiego szpitala.
W czasie dalszych czynności okazało się, że jest to już tern Powiatu Ostrowskiego, a tym samym teren działania KP PSP Ostrów Wlkp. Ratownictwo jednak polega na tym, by jak najszybciej dotrzeć do miejsca zdarzenia i udzielić pomocy osobom, które uległy wypadkowi, osobom które stają w obliczu zagrożenia. Nie jest ważne terytorium, czy też teren działania – dla służb ratowniczych najważniejszy jest bowiem człowiek…człowiek, który potrzebuje w danej chwili pomocy. Do zdarzenia dojechały także zastępy strażaków z JRG PSP Ostrów Wlkp. i OSP Odolanów.
Tekst: bryg. Tomasz Niciejewski
Foto: st. str. Szymon Kujawa
font-size: 14px;