Życie nasze jest tak skonstruowane, że poza paroma rzeczami nie ma praktycznie nic stałego. Nie da się przewidzieć co może się zdarzyć…nie mamy też na to wpływu. Codzienne życie przynosi nam rzezy dobre, zaskakuje nas też niespodziankami w postaci różnych zdarzeń losowych. Może to być pożar, wypadek.  Zdarzenia i te dobre i te mniej przyjemne stają na naszej drodze w najmniej odpowiednim momencie.

Tak też w sobotę 21 stycznia 2017 roku powstał pożar w osobowym Citroenie Xsara Picasso. Zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 10:15.

W czasie kiedy do Straży Pożarnej wpływało zgłoszenie o pożarze samochodu jednostki Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych udawały się na ćwiczenia.

Dyżurny Operacyjny Powiatu po przyjęciu zgłoszenia natychmiast przekierował zastęp gaśniczy z JRG PSP Krotoszyn i zastęp gaśniczy z OSP Kobylin do miejsca pożaru.

Po dojechaniu do miejsca zdarzenia Kierujący Działaniem Ratowniczym ustalił w przeprowadzonym rozpoznaniu, że spod maski samochodu wydobywają się płomienie i dym.

Strażacy podali pianę gaśniczą do komory silnika tłumiąc ogień,  odłączyli akumulator, kamerą termowizyjną sprawdzili cały samochód pod kątem występowania zarzewi ognia, których nie stwierdzono. Po ugaszeniu pożaru strażacy wrócili na zaplanowane wcześniej ćwiczenia. Działania gaśnicze trwały 34 minuty.

Priorytetem działania straży pożarnej tak zawodowej jak i ochotniczej jest szeroko pojęte ratownictwo i niesienie pomocy ludziom stającym w obliczu zagrożenia. Nie ma zajęć, które by były ważniejsze niż ratowanie życia i zdrowia ludzi oraz ich mienia.

Opracowanie: bryg. Tomasz Niciejewski

Zdjęcia: JRG PSP Krotoszyn