Pisaliśmy już o różnorodności zadań jakie realizują jednostki ochrony przeciwpożarowej. Na potwierdzenie tego twierdzenia nie potrzebowaliśmy czekać zbyt długo.

Już w czwartek 17 sierpnia 2017 roku o godzinie 16:21do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego wpłynęło zgłoszenie o konieczności usunięcia skutków kolizji drogowej  Bożacinie na ul Wróżewskiej.

Do likwidacji zdarzenia został wysłany samochód gaśniczy z OSP Krotoszyn. Po dojechaniu do miejsca zdarzenia Kierujący Działaniem Ratowniczym w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalił, że na poboczu drogi stoi samochód ciężarowy z uszkodzonym przodem, a z tyłu samochodu leżą jakieś beczki, z których jedna jest rozszczelniona, a substancja zalega na ziemi. KDR powiadomił Dyżurnego Operacyjnego Powiatu, który wysłał do miejsca zdarzenia ciężki samochód gaśniczy i samochód ratownictwa technicznego.

Strażacy z JRG Krotoszyn w sprzęcie ochrony dróg oddechowych przeprowadzili rozpoznanie podczas którego ustalono, że samochód ciężarowy marki MAN stoi na lewym poboczu jezdni, kierowca bez obrażeń na zewnątrz pojazdu. Z tyłu samochodu, na rowie oraz przydrożnej łące znajdują się beczki plastikowe koloru czarnego i niebieskiego oraz jeden pojemnik plastikowy typu Mauser. Zastęp OSP Krotoszyn w bezpiecznej odległości 100 metrów od miejsca zdarzenia. Wokół beczek widoczny wyciek substancji niewiadomego pochodzenia. 

W związku z rozpoznaną sytuacją KDR poprosił o zadysponowanie SGRCHem – Eko z JRG PSP Ostrów Wielkopolski, do czasu przyjazdu Grupy zabezpieczano teren i monitorowano stan beczek w zakresie ewentualnych wycieków i ulatniania się par substancji przy użyciu dostępnych urządzeń pomiarowych. Po dojechaniu grupy przystąpiono do identyfikacji ilościowo - jakościowej znajdujących się w miejscu zdarzenia substancji. W wyniku podjętych czynności ustalono obecność: detergentów o czyszczenia, środków spieniających i czyszczących, benzyny ekstrakcyjnej, rozpuszczalnika przemysłowego, środków powierzchniowo czynnych, toluenu. Na szczęście rozszczelnieniu uległ tylko pojemnik z detergentem do czyszczenie, którego wyciekło około 90 kg – środek nie zagrażający środowisku naturalnemu.

Ratownicy ubrani w kombinezony przeciwochlapaniowe oraz sprzęt ODO przystąpili do ustawiania beczek z substancjami na paletach, które umieszczono na środku transportu podstawionym przez przewoźnika. Rozlany detergent zebrano wraz z ziemią do beczek, które również zabrał przewoźnik. W czasie prac związanych z załadunkiem beczek miejsce zdarzenia i atmosfera wokół była monitorowana urządzeniami pomiarowymi. Następnie z jezdni usunięto pozostałości płynów eksploatacyjnych przy użyciu sorbentu oraz prądu wody. Działania trwały 3 godziny 17 minut.

Opracowanie: bryg. Tomasz Niciejewski

Zdjęcia: sekc. Szymon Kujawa